Pierwsze kolory w ogrodzie

Kwiecień to początek prawdziwej wiosny, więc ogrody zaczynają cieszyć oczy kolorami. Bujnie rozkwitają krzewy forsycji, pigwowców, kalin koreańskich, magnolii, tawuł i pierisów oraz byliny wiosenne: sasanki, pierwiosnki, floksy, irysy, cebulowe hiacynty, żonkile i szafirki oraz leśne niezapominajki.

W oczyszczoną z chwastów i nawiezioną glebę już na początku kwietnia można wysadzać drobne cebulki mieczyków, bo z dużymi lepiej poczekać do końca kwietnia. Można też już wysadzić rozsadę roślin, które znoszą niewielkie przymrozki: lewkonie i lwie paszcze z roślin jednorocznych oraz dwuletnie bratki, niezapominajki, stokrotki czy złocień marunę.

Z roślin przechowywanych w pomieszczeniach można sporządzić sadzonki. Pojemniki z sadzonkami pelargonii, fuksji, datur, ołowników, czy oleandrów należy przenieść do ciepłych pomieszczeń o temperaturze między 18 a 20 st. C. Gdy się ukorzenią się i rozpoczną wzrost, należy uszczknąć wierzchołki, żeby rośliny się rozkrzewiły. Trzeba je też dobrze obejrzeć, czy nie pojawiły się na nich mszyce lub wełnowce. Jeśli je zauważymy, koniecznie trzeba się ich pozbyć, o czym będzie mowa w kolejnej informacji.